środa, 29 stycznia 2025

Mechaniczny tag



 Cześć 

W dzisiejszej inspiracji, którą jest mechaniczny tag na bazie od Artistiko postanowiłam wypróbować żywicę krystaliczną marki Pentart . Wykorzystałam ją do zrobienia żarówek z zatopionymi w środku trybikami . Tu bezbarwna żywica sprawdziła się idealnie. Do postarzenia pracy wykorzystałam żel do postarzania w kolorze ochry marki Pentart, który nadal pracy matowe, rdzawe wykończenie. Żel świetnie się rozprowadza i nie ma przykrego zapachu jak niektóre patyny. W pracy świetnie sprawdziły sie też industrialne papiery z kolekcji Craft O' Clock - The November Man. 

 Hi

In today's inspiration, which is a mechanical base tag from Artistiko I decided to try Pentart brand crystal resin . I used it to make light bulbs with cogs sunk inside . Here the colourless resin worked perfectly. To age the work, I used Pentart's ochre-coloured ageing gel, which still gives the work a matte, rusty finish. The gel spreads very well and does not have an unpleasant smell like some patinas. The industrial papers from the CraftO' Clock collection - The November Man - were also great for the work. 












Użyłam/ I Used











Pozdrawiam 



poniedziałek, 27 stycznia 2025

You are beautiful

Witajcie :)
W dzisiejszej inspiracji przygotowałam dla Was homedecor na kawałku drewna ;)
Postarzyłam go preparatem do spękań oraz farbami Pentart. Dodałam kilka stempli oraz rub-ons
W kompozycji wykorzystałam ozdoby tekturkowe z najnowszej kolekcji od Stamperii Masquerade.
Niewątpliwie uroku całości dodała naklejka zegara i odrobina koronek

Hello :)

In today's inspiration I prepared for you a homedecor on a piece of wood ;)I aged it with crackle preparation and Pentart paints. I added a few stamps and rub-ons. In the composition I used cardboard ornaments from the latest collection from Stamperia Masquerade.
Undoubtedly, a clock sticker and a bit of lace added charm to the whole composition












Wykorzystałam:











środa, 22 stycznia 2025

Art Journal


Hej, 
Ja wiem, że Halloween to nie ten miesiąc, ale pogoda bardzo podobna. 
Zrobiłam drugą kartę w notesie z 49 and Market, który zaadaptowałam na Art Journal. 
Tym razem nieco strasznie ale też słodko, bo kociak niby wściekły ale nadal uroczy. 
Dużo jest w tej pracy rub-onsów, ostatnio bardzo polubiłam je wplatać w różne historie. 
Ciągle się uczę tych mega płaskich konstrukcji i dużo mnie kosztują, ale się nie poddaję!

Hey,
I know it's not a Halloween month but the weather is very similar.
I made a second page in the 49 and Market notebook, which I adapted to Art Journal.
This time it's a bit scary but also sweet because the kitty seems to be angry but still adorable.
There are a lot of rub-ons in this work, recently I really like incorporating them into different stories.
I'm still learning these flat compositions and they cost me a lot but I'm not giving up!






Products uses: