Cześć! W tworzeniu uwielbiam wolność i to, że tak naprawdę wszystko jest dozwolone. Nie ma schematów, nie ma przymusu, jest tylko pędzel, który pozwala wyrazić cząstkę siebie. Oto taki bezimienny twór. Każdy może w nim zobaczyć, co chce.
Hi! I love freedom in creating and that everything is actually allowed. There are no patterns there is no compulsion there is only a brush that allows you to express a part of yourself. Here is such an unnamed work. Everyone can see what they want in it.
Do jego stworzenia wykorzystałam gesso białe, farby metaliczne i woski od Finnabair. Kompozycje ułożyłam z odlewów i mchu. Lubie zapach lasu... człowiek zatrzymuje się na chwile. Muszę przyznać, że uwielbiam bielenie zabarwionej przestrzeni. Tym razem farby były delikatnie wilgotne, aby ładniej rozprowadzał się kolor. Na koniec rdzawy fluid od Decoart.
To create this project I used white gesso, Art Alchemia - Metallique and waxes from Finnabair. I arranged the compositions from casts and moss. I like the smell of the forest ... a person stops for a moment. I must admit that I love to whiten the compositions This time the metallic paints were slightly damp, so that the color spreads more nicely. Finally, I used a rusty fluid from Decoart.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz